Wydaje się, szyscy milczą i każdy cierpi w skrytości swojej sypialni. Problemów seksualnych doświadcza większość z nas. Nie, nie martw się nie jesteś sam/a!
Frustracje mogą dotknąć każdego. Bo mało seksu, bo za dużo, bo za niskie libido albo za wysokie, bo nie ma przyjemności, bo ciało nieczułe, bo penis za krótki, a tyłozgięcie macicy, a tu i ówdzie za gruba, piersi nie takie, bo tu i ówdzie za obwisły, bo na baczność nie stoi jakby głowa chciała...
Tak, takie fakty, każdy boryka się z tym czy innym. Życie. I można tak we frustracji całe życie brnąć chowając swoje tematy za zasłoną kariery politycznej, managerskiej, czy każdej innej.
Można puszyć się i pokazywać najpełniej, żeby przypadkiem nikt w małej szczelinie, nie dostrzegł niedoskonałości. Życie sklejone lękiem.
Można też zdobyć się na akt odwagi, i otworzyć się na życie. Podejść bliżej, zaglądnąć, pokazać się, dać się zobaczyć. Zasięgnąć wsparcia, zagarnąć odrobinę uwagi i z otwartością być z tym swoim trudnym kawałkiem.
Jednym ze świetnych sposobów są sesje masażu tantrycznego. To poczucie swobody, bezpieczna przestrzeń do zaglądnięcia wewnątrz, spotkania się twarzą w twarz ze swoją smutną, złą, sfrustrowaną częścią…jedyna droga, żeby poczuć głęboko, co nas na dnie blokuje, co boli i uwiera. Poznać co pozwoli rozwinąć skrzydła i czerpać z życia całymi garściami.
Przekonaj się sam/a co to znaczy żyć w pełni! Zapraszam do przejrzenia mojej oferty i skontaktowania się ze mną, aby umówić masaż.